Kronika harcerska na zamówienie
Równolegle z programistycznymi pracami budowlanymi przy sklepie wre praca w warsztacie. I tak powstała kronika harcerska na specjalne zamówienie.
Kronika powstała na indywidualne zamówienie przemiłej klientki. Wizja była konkretna, więc mnie zostało jedynie jej dopieszczenie i przeniesienie na drewno. Najpierw przy pomocy kalki a później pirografem wzór zagościł na sklejce. Robienie kropek było miłym zajęciem pozwalającym na uwolnienie myśli i duchowy odpoczynek. Właśnie to lubię w pracy z drewnem. Po zakończonym sezonie letnim i mniejszej ilości gości na naszej Przystani Kowale drewno daje wytchnienie i układa w głowie. Po wypalaniu było jeszcze lakierowanie i sklejanie. Kronika ma 100 kart, więc zastęp Żubry będzie miał dużo miejsca na zbieranie wspomnień.
A co powstało z tej trzydniowej pracy? Popatrzcie sami 🙂 I nie bójcie się pisać, gdy najdzie Was ochota na coś ręcznie robionego według Waszych życzeń.